środa, 31 lipca 2013

Rozdział 8

----przeczytajcie wiadomość na końcu rozdziału----
*Katy's POV*
- Jesteś pewna, że chcesz to zrobić? - mruknął Zayn wpatrując się we mnie swoimi czekoladowymi tęczówkami.
- Ile mam razy powtarzać Zayn? Mówiłam już, że jestem gotowa - jego ciągłe pytania były dołujące, ale wiem, że po części ma rację. W końcu ryzykowałam, ale podjęłam się zadania, wykonam je.
- Eh, trzymam kciuki - poklepał mnie po ramieniu i wsiadł do samochodu - a i pamiętaj - powiedział przez szybę - inny podejrzany gang to MusseKillers. Ich przywódca to Andrew Health, jego możesz wrobić.
- Dzięki.
Wzięłam głęboki wdech i otworzyłam wielkie żelazne drzwi. Zlękłam się, gdy drzwi z głośnym hukiem zatrzasnęły się tuż za moją głową.
Podeszłam do małego okienka w którym siedział wąsaty policjant.
- W czym mogę ci pomóc? - powiedział ponuro.
- Em... bo ja chciałam złożyć zeznania .. w sprawie Harry'ego Styles'a.
Zmarszczki na jego twarzy przybrały ostrzejszy zarys, gdy usłyszał to imię.
- Czy one wniosą jakieś skutki w sprawie postępowania?
- Oczywiście! - zapewniłam.
- Chodź za mną - pokierował mnie do nieco ciemnej sali w której za kratami siedziało z tysiąc więźniów. Od wielu słyszałam obrzydliwe teksty na mój temat Po chwili znalazłam się w innej sali, o wiele bardziej przyjemniejszej, bez tych wielu krat i łóżek piętrowych.
Podszedł do nas mężczyzna, który po chwili oddalił się o kilka kroków z porucznikiem.
Kazali mi usiąść i czekać..
***
- Co chcesz nam powiedzieć w tej sprawie?
- Uhm... trudno mi o tym mówić - przygryzłam wargę.
- Nie wstydź się ani nie bój. Po prostu spokojnie powiedz co się stało - jeden z przesłuchujących starał się mnie uspokoić.
- Więc.. około 22 wracałam z imprezy. Nie piłam, bo jestem abstynentką dlatego byłam świadoma wszystkiego co się tam działo. Nagle zaczepili mnie jacyś mężczyźni.
- Ile ich było?
- Nie wiem, nie za bardzo pamiętam.
- Kontynuuj.
- Pytali mnie "co taka malutka i słodka dziewczyna robi w takim miejscu o tej godzinie". Nie .. dali mi odpowiedzieć, bo... - spuściłam głowę w dół. Chciałam być jeszcze bardziej wiarygodna dając im do zrozumienia jak bardzo mnie zranili.
- Wiem, że te sytuacje mogą być stresujące, ale musisz opowiedzieć, żebyśmy poznali prawdę.
- Oni..  przycisnęli mnie do ściany - próbowałam wycisnąć z siebie chociaż jedną łzę. Pomyślałam o moich prawdziwych zdarzeniach. Nie miały już one takich emocjonalnych skutków, ale i tak za każdym razem to wspomnienie wypala dziurę w moim sercu - Mówili, że mam być cicho, bo jak ktoś mnie usłyszy to mnie zabiją, a jeśli.. - jedna łza wypełzła po moim policzku - będę spokojna zrobią to bezboleśnie. I wtedy zobaczyłam jak pewien chłopak idzie drogą, więc postanowiłam, że muszę się ratować.. krzyknęłam "pomocy", ale szybko pożałowałam tego ruchu.. on...on mnie uderzył - przyłożyłam swoją rękę do czerwonego miejsca. W to miejsce cios wymierzył mi Jasper - on szybko podbiegł do nas. Zobaczył co się stało, wtedy podbiegł do niego ten chłopak i powiedział "Styles miło mi cię spotkać, znów" - starałam się przypomnieć imię przywódcy gangu o którym mówił mi Zayn - "Health... nadal gwałcisz niewinne dziewczyny?". Byłam podtrzymywana przez kilku chłopaków. Prawie cała naga, bo tylko w staniku i majtkach. Oni, cały czas się do mnie kleili. Chciałam, żeby ten koszmar się już skończył. Wtedy oni zaczęli się bić i ... ten Styles o mało go nie zabił, ale mu odpuścił w końcu nie chciał mieć na karku trupa.. Kiedy zobaczyłam jak on zwija się z bólu moje ręce nagle się opuściły w dół. Oni nie chcieli mieć z nim do czynienia.. Było mi strasznie zimno.. pamiętam tylko, że zaprowadził mnie do swojego domu i pytał czy wszystko ze mną "okej" i czy "dobrze się czuję" .. Bałam się, że gdyby nie on w tamtym czasie.. skończyłabym na pogrzebie. On uratował mi życie.. nie można go skazać za to prawda? - w moich oczach pojawiły się kolejne łzy, które spływały po twarzy z każdą sekundą.
- Uhm, no oczywiście, że nie. Chciałabyś coś jeszcze dodać?
- Tak. Będę walczyła aby ten człowiek wyszedł na wolność, bo to on uratował mi życie. Nie może iść do więzienia za nic..
- To wszystko, tak? - zapytał mnie po czym wstał.
- Tak, to wszystko - mruknęłam ocierając swoje łzy chusteczką.
**
- Jak ci poszło? - zapytał mnie Zayn, kiedy wsiadłam do jego auta.
- Nawet nie wiesz jak się stresowałam - mruknęłam - Mam nadzieję, że moje zeznania podziałają..
- Jeśli wypalą, każdy będzie myślał, że przespałaś się ze Stylesem - zaśmiał się.
- Uwierz, że nie - powiedziałam związując włosy gumką - zmieniłam zeznania.
- Co, zrobiłaś!? - jego twarz spochmurniała a głos wydawał się bardziej ostry niż zawsze.
- Spokojnie, moje zeznania były powiązanie z prawdziwymi zdarzeniami. Wystarczyło dodać kilka epizodów, zdarzeń i osób, a cała historia nabiera zupełnie innego rytmu zdarzeń.
- Kurwa, czy ty jesteś poważna? Jeśli nie podziałają będziesz miała przejebane, bardzo mocno przejebane.
- Ile razy będziesz to powtarzał? I tak gorzej być już nie może. Wplątując się w to naraziłam się na to, że będę miała przejebane okay?
- A co jeśli Harry będzie musiał zeznawać? Co wtedy nieświadomy tego, że zmieniłaś zeznania powie?
- Uwierz mi, że byłam cholernie wiarygodna. Ile razy mam ci udowadniać, że nie jestem małą dziewczynką, która nie wie nic o waszym życiu? Uwierz, że trochę wiem,a teraz proszę odwieź mnie do domu, bo teraz będę  miała gorsze kłopoty niż w więzieniu - zapewniłam go.
- Obyś się nie myliła.
----
- Katy Rose Wosh! Gdzieś ty była tyle czasu?! - krzyknął ojciec, kiedy od razu drzwi od domu wydały dźwięk zamykania się.
- Uhm, przepraszam tato.. miałam z Danielle projekt do zrobienia, zajęło nam to bardzo dużo czasu.
- Ale wypadałoby napisać lub zadzwonić, że cię nie będzie! Miałem już dzwonić po policję!
- Komórka mi się rozładowała. Mam nadzieję, że się nie gniewasz tato. To był strasznie ważny projekt. Od niego zależy połowa oceny z semestru. A teraz pozwól, że pójdę do łóżka, bo jestem padnięta.
- Oczywiście córciu, ale informuj mnie o takich sprawach.. wiesz, że się martwię - przytulił mnie.
- Wiem tato.. - mruknęłam.
Gdy wypuścił mnie z objęć udałam się do swojego pokoju. Gdy ułożyłam się na swoim wygodnym łóżku od razu zasnęłam.
__________________________________________
- - ważne informacje- -
jak wiecie długo nie pisałam żadnych rozdziałów na blogu.. wszystko dlatego, że było tak mało komentarzy. Wiecie, komentarze strasznie motywują do dalszej pracy. Mam nadzieję, że będziecie komentować rozdziały. Wtedy będą one pojawiały się szybciej:)
Co do rozdziału - mam nadzieję, że się podobał :) 
ps. jeśli macie twittera i chcecie abym was informowała o nowych rozdziałach wystarczy napisać w komentarzu ;)
@biggerhug

36 komentarzy:

  1. Jezu, pisz, pisz dalej *o*
    Nie mogę się doczekać dalszej części <3
    @Marcysiax

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialneeeeee ! Czekam na nastepny rozdzial !:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę, proszę informuj mnie... @IloveJussssssss

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę, proszę informuj mnie... @IloveJussssssss

    OdpowiedzUsuń
  5. Proszę, proszę informuj mnie... @IloveJussssssss

    OdpowiedzUsuń
  6. C U D O W N Y *.*
    @Bbelieve_e

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny pisz dalej tylko jak byś mogla to dłuższy ok?

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, zakochałam się w tym.. Wiele osób pisało do mnie o swoich opowiadaniach, a ostatnio postanowiłam spróbowac iii... wypadło na Twoje, to opowiadanie jest naprawdę super!! ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne, coś czuję,że to będzie długa przygoda z tym blogiem *-* Ale z tej racji, że uwielbiam czytać prosiłabym o troszeczkę dłuższe rozdziały ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. omg omg omg ! nie moge się doczekać kolejnego rozdziału, i czy Harry wyjdzie na wolność, mam nadzieje,że tak :D

    OdpowiedzUsuń
  11. boże pisz! błagam! omg omg ! kocham to ! blagam pisz to dalej! czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  12. OMG! Suuuuper *-*
    Zapraszam do siebie --> http://only-death-will-hang-us.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Cdowny rozdzial czekam na kolejny<3

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowny rozdział , kocham twojego bloga <333 @swag2565

    OdpowiedzUsuń
  15. CUDNE!! Pisz dalej :33 Blog jest świetny :D Ale są trochę krótkie rozdziały, ale wszystko jest boskie!! <3
    Mój TT- @__BestFriend__

    OdpowiedzUsuń
  16. kiedy będzie następny ? nie mogę się doczekać ! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ugh... jest 2 w nocy, tak więc nie sądzę że mój komentarz bd jakoś szczególnie powalający no ale whatever, ogólnie zajebiście piszesz, mam nadzieję że zeznania katy i hazzy się jakoś pokryją bo inaczej hazz może mieć problem, czekam na następny @iron_zayn

    OdpowiedzUsuń
  18. Super niemoge sie doczekac co sie dalej stanie brakuje mi Stylesa w rozdziałach kiedy sie pojawi spowrotem:-D

    OdpowiedzUsuń
  19. Super niemoge sie doczekac co sie dalej stanie brakuje mi Stylesa w rozdziałach kiedy sie pojawi spowrotem:-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Super bloog ;)
    Chciałabym, abyś mnie informowała o nowych rozdziałach.
    Mój twitter to @SycoMusic69.
    Z góry dzięki. <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Pisz dalej zajebiszczy *-* jak chcesz to informuj @ZiaamMyLove

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne kiedy next :) ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Super blog. Nie mogę się doczekać następnego rozdziału
    Monia ;*
    @m_mona_love

    OdpowiedzUsuń
  24. dawaj dalej i mi wyśliś DM @Emily99_x3

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowny ♥
    Oby plan Katy się powiódł <3
    Też chciałabym żebyś mnie informowała na tt :)
    Mój twitter: jestem_fajnaxd

    OdpowiedzUsuń
  26. Proszę pisz dalej naprawdę świetny blog.

    OdpowiedzUsuń
  27. Proszę dodaj kolejny jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurcze..świetnie piszesz.! Masz wielki talent dziewczyno! :) Wow z niecierpliwością czekam na następny rozdział. :)
    Jeśli mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach to byłoby miło. @agata199724 z góry dziękuje.;)

    OdpowiedzUsuń
  29. świetne! <3 informuj @alex___xx

    OdpowiedzUsuń
  30. pisz dalej proszę! ♥ już nie mg się doczekać kolejnego *,*

    OdpowiedzUsuń
  31. Daj następny! Pięknie piszesz <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Te rozdziały są świetne ... Kiedy następny ?
    Powiadom tt : kama401

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham <'3 możesz mnie informować ? @roomieforever

    OdpowiedzUsuń